Hanpol Electronics: prezes zostawił pracowników na lodzie

Kraj | Prawa pracownika

Firma Hanpol Electronics z Łodzi produkowała części dla koncernu Daewoo. Gdy pracownicy firmy wrócili do pracy po Nowym Roku, zastali pusty zakład. Wraz z wyposażeniem ulotnił się prezes firmy Myung Bok Lee.

Nie będzie wypłaty za grudzień. Formalnie nikt pracowników nie zwolnił i nie mają szans na otrzymanie świadectw pracy. Inspektor PIP poradził załodze:

- Jedyne co mogą zrobić pracownicy spółki, to każdego dnia przychodzić do pracy i podpisywać listę. Dopiero po miesiącu mogą sami rozwiązać umowy z powodu ciężkiego naruszenia obowiązków przez pracodawcę - mówi Kamil Kałużny z PIP.

widac jakimi narzedziami dla

widac jakimi narzedziami dla pracownikow dysponuje w tym wypadku panstwo, czyt. zadnymi.
Mozna pracownika dymac zgodnie z "prawem".

Macie oto swoje opiekuńcze

Macie oto swoje opiekuńcze państwo

tak dba matka o dzieci

ot cała prawda o Polsce...
I za co ją kochać? Tak jak matka kocha swoje dzieci tak te ją później kochaja.
Opieka państwa nad obywatelem?
Śmiech historii z PRLu, lepiej dbała o swoje dziatki jak obecna wolna Polska już chyba 4 ale tak naprawdę to nikt nie wie...
Ale ważne jest czy naganne jest nazywanie polityka prostytutką...
A czyż polityk to nie prostytutka?
Wynajęta za nasze pieniądze, do tego by nam służyć i czynić dobrze.
Tak więc jak najbardziej politycy to prostytutki.
Współczuję tym pracownikom. Tak się kończy na siłe wchodzenie w dupska zagranicznemu kapitałowi a poniewieranie polskim przedsiębiorcom.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.